Wigilia klasowa na sportowo

Tuż przed Wigilią Świąt Bożego Narodzenia całą klasą wraz z panem Argiem Gadachikiem i naszą wychowawczynią- panią Sandrą Adamek – Gloth zebraliśmy się o godz.8.00 przed szkołą. Celem naszego spotkania był wspólny wyjazd na lodowisko do Pszowa.

Po sprawdzeniu obecności udaliśmy się do autobusu i wyruszyliśmy w drogę. Dojechaliśmy na miejsce po upływie ok.40 minut. Było dość chłodno oraz rześko.

W mgnieniu oka kupiliśmy bilety i wypożyczyliśmy łyżwy. Po krótkiej chwili każdy już śmigał po pokrywie lodowiska, jedni lepiej, a inni trochę gorzej J … Kompletnym zaskoczeniem okazała się wychowawczyni klasy, pani Sandra, która jeździła po lodzie niczym mistrzyni świata w łyżwiarstwie figurowym. Pan Areg radził sobie trochę gorzej, lecz ciągle powtarzał: „Powoli doskonalę technikę!”. Rzeczywiście radził sobie coraz lepiej. Motywacji dodawało nam słynne hasło: „Dawać Tygrysy!”J. Wszyscy jeździli jak szaleni; razem, osobno lub trzymając się za ręce. Mimo wielu upadków i kolizji wszyscy wrócili do domu cali i zdrowi.

Dwie godziny upłynęły bardzo szybko i ok. godziny 12.00 wyruszyliśmy w drogę powrotną. Zatrzymaliśmy się jeszcze w Raciborzu, aby coś przekąsić.

Zmęczeni, ale szczęśliwi wróciliśmy ze wspólnego wypadu klasowego. Obolali lecz z uśmiechami na twarzy udaliśmy się do domu.

Wycieczka była udana, pozwoliła nam nie tylko poznać się lepiej, ale także poznać naszych nauczycieli, a szczególnie zobaczyć co tak naprawdę potrafią poza nauczaniem.

Wspólny wypad był bardzo pozytywny i na pewno na długo pozostanie w naszej pamięci…